O wyjeździe do Rosji marzyłam od pierwszej lekcji języka rosyjskiego w polkowickim liceum. Długo musiałam czekać, aż zebrałam się w sobie na odwagę i pojechałam. Poleciałam sama. Zwiedziłam Moskwę i Sankt Petersburg i wróciłam z poczuciem, że jak poleciałam do Rosji, to polecę wszędzie.
WARTO ZOBACZYĆ NA WŁASNE OCZY
NAJLEPSZE WSPOMNIENIE – AGA
Moskwa onieśmieliła mnie swoim przepychem i wielkością. Chodziłam ulicami, spacerowałam Placem Czerwonym i nie miałam wątpliwości, że jestem w centrum imperium. Rosjanie przyjeżdżający z prowincji pewnie też tak myślą. Wszystko jest potężne i z rozmachem i robi niesamowite wrażenie. Tradycja Matuszki Rassiji miesza się tutaj z nowoczesnością i bogactwem nowych ruskich w luksusowych autach. Dałam się w to wciągnąć, pozwoliłam sobie na zachwyt dekoracjami i architekturą centrum miasta. Zachwyciły mnie przygotowania do Święta Pracy, które wyglądały jak żywcem wyjęte sprzed 40 lat. W Sankt Petersburgu na początku miałam rozdwojenie jaźni - na pierwszy rzut oka wydawało mi się, że jestem w zwyczajnym europejskim mieście. Jaka tam putinowska Rosja :)?! Dopiero po chwili pobytu dostrzegłam, że to miasto zbudowane jest z warstw - od weneckich kanałów wybudowanych z polecenia Piotra I, przez żywe wspomnienia blokady Leningradu, aż po super dizajnerskie sklepy z pamiątkami. I nic nie wskazuje, że wujek Putin czuwa. Aż do momentu, kiedy zauważymy, że w nowoczesnym kiosku na rogu, są dwie codzienne gazety - Prawda i Ekonomiczna Prawda.
WARTO PRZEŻYĆ
PORADY PRAKTYCZNE
Co robić?
- Spacerować po Placu Czerwonym
- Odwiedzić wszystkie Siostry Stalina
- Zwiedzić Kreml i zachwycić się przepychem
- Wyjechać poza centrum i zobaczyć Izmajłowski Kreml
- Kupić na bazarze ( nie w centrum!) matrioszkę
- Zobaczyć staw na Patriarszych Pudach
Co zjeść?
- W zależności od upodobań - wegetariańskie lub mięsne przysmaki kuchni rosyjskiej, zapijać odpowiednimi trunkami, np. rosyjską herbatą 🙂
Gdzie spać?
- Spałam w hostelu na Izmajłowie i dojeżdżałam metrem - w pokoju jednoosobowym nocleg kosztował mnie ok. 40 PLN za noc, wybrałam to miejsce, bo chciałam zobaczyć też nieturystyczną część miasta
MAPA PODRÓŻY
O CZYM JESZCZE PAMIĘTAĆ?
- Do Rosji jest potrzebny ważny paszport i wiza. Na wizę czeka się około 2-3 tygodnie. Załatwiałam ją przez agencję wizową, całkowity koszt to ok. 500 PLN
- Bilet lotniczy Berlin - Moskwa Petersburg - Berlin kupiłam pół roku wcześniej za 600 PLN
- W Rosji bardzo przydaje się choćby podstawowa znajomość rosyjskiego, na szczęście w dużych miastach można zawsze poprosić o pomoc lub tłumaczenie, albo użyć apki tłumaczącej
Zostaw Komentarz